Zakochaj się w jesieni: postaw na kolory!


To już trzeci tydzień naszych jesiennych wpisów! Nawet nie wiem kiedy to zleciało ;) Tym razem pobawimy się kolorami. Jak zapewne dobrze wiecie, mistrzem wizażu nie jestem, ba, na co dzień maluję się bardzo delikatnie, w kwestii ust jestem totalną ignorantką i tylko nudziaki mi w głowie, a i szafiarka ze mnie żadna... Jest jednak dziedzina, w której typowo jesienne kolory po prostu uwielbiam - paznokcie! Ciemne fiolety i głębokie bordo to moje ukochane kolory! Dzisiaj pokażę Wam więc moje jesienne typy, zarówno w wersji hybrydowej, jak i zwykłej. A zaczniemy od tej pierwszej grupy.

LAKIERY ZWYKŁE

Essie Angora cardi
Przepiękny odcień brudnego fioletu w stylu marsala. Niebanalny, nieoczywisty i po prostu piękny. Całkowicie kremowy, bez żadnych drobinek. Trwałość w moim przypadku bardzo dobra, jak to przy Essie - do tygodnia. Do tego dobre krycie, pełne przy dwóch warstwach i najwygodniejszy pędzelek na świecie!

Golden Rose Rich color 28
Kolorystyczny odpowiednik lakieru Essie Bahama mama. Robiłam nawet dawno temu ich porównanie - klik. Przepiękny odcień ciemnego, ciepłego fioletu. Trwałość dobra, krycie również bardzo dobre. Pędzelek podoby do tych z Essie, również płaski, szeroki i zaokrąglony.

OPI Honk if you love OPI
Najciemniejszy z całej kolekcji, głęboki fiolet. W ciemnym świetle wygląda niemal jak czarny, ale w dzień jest idealnym głębokim odcieniem fioletu. Ani ciepły, ani bardzo zimny. Na paznokciach możecie zobaczyć go tutaj. Trwałość podobna do poprzedników, pełne krycie przy dwóch warstwach. Pędzelek dłuższy i węższy.

Rimmel Salon PRO 711 Punk rock
Jeden z popularniejszych swego czasu odcieni. Kolejny nieoczywisty kolor - połączenie granatu, szarości i delikatnie fioletu. W różnym świetle może wyglądać nieco inaczej. Nie ma w sobie żadnych drobinek, jest zupełnie kremowy i kryje w pełni przy dwóch warstwach. Pędzelek ma szeroki i zaokrąglony, ale lubi trochę się rozchodzić na boki. Zdjęcia znajdziecie w tym poście.

LAKIERY HYBRYDOWE

Semilac 094 Pink gold
To najpiękniejszy lakier, jaki widziałam. Stwierdziłam to zaraz po zakupie i nadal to podtrzymuję, ten lakier jest po prostu wyjątkowy i jeśli malujesz paznokcie hybrydami, to tej sztuki nie może zabraknąć w Twojej kolekcji. Idealne połączenie różu i złota, które doda "tego czegoś" każdemu, nawet najzwyklejszemu lakierowi. Pięknie wygląda z beżami, różami, czerwienią czy fioletami. W duecie z Biscuit możecie zobaczyć go tutaj, a mocnym różem tutaj.

Indigo Chic nude
Przepięknie wyglądający na paznokciach odcień nude. Coś pomiędzy beżem a brudnym różem. Nie za jasny i nie za ciemny, nie wygląda trupio. Myślę, że przy większości odcieni skóry powinien wyglądać bardzo dobrze. Wygląda bardzo schludnie i pasuje do wszystkiego! Możecie zobaczyć go tutaj.

Claresa 902 Orange snake
Brudny pomarańcz zmieszany z różem, lekko rudawy. Bardzo kojarzy mi się z jesiennymi liśćmi ;) Kolor dość nietypowy i na pewno oryginalny. Bardziej ciepły niż chłodny, więc ładnie powinien pasować do bardzie żółtych odcieni skóry. Krje przy dwóch warstwach i nie ma w sobie żadnych drobinek.

Claresa 509 Pink lion
Idealny buraczkowy odcień ciepłego fioletu. Połączenie różu z fioletem. Uwielbiam takie kolory! Kolor jest całkowicie kremowy i dobrze kryje przy dwóch warstwach lakieru. Pięknie wygląda sam lub w towarzystwie ciemniejszych fioletów czy jaśniejszych róży. Pokazywałam Wam go tutaj.

Słowianka 054
Piękny odcień klasycznej, eleganckiej czerwieni. Nie jest zbyt jasny ani zbyt ciemny, to typowa szlachetna czerwień. Pięknie prezentuje się na paznokciach, zresztą jest to kolor całkowicie ponadczasowy. Wygląda pięknie sarówno solo, jak i z dodatkami np w postaci złota. Możecie zobaczyć ją tutaj i tutaj.

Semilac 083 Burgundy wine
Idealny odcień głębokiego fioletu. Na paznokciach prezentuje się rewelacyjnie! Nie mam pojęcia, czemu jeszcze Wam go nie pokazałam, ale to tak popularny odcień, że pewnie bardzo dobrze go znacie ;) Całkowicie kremowy i dobrze napigmentowany, dwie warstwy dają pełne krycie.

Claresa 406 Red camel
Odcień będący idelnie pomiędzy fioletem a brązem, zwłaszcza gdy położymy do obok tych kolorów, widać to najlepiej. Można doszukać się tam również odrobiny szarości. To kolejny niebanalny i nieoczywisty odcień, więc jeśli takie lubicie, to będzie świetny wybór! Nie ma żadnych drobinek i również kryje przy dwóch warstwach. Pokazałam Wam go tutaj.

Semilac 075 Stylish brown
Połączenie brązu i szarości to chyba najlepsze określenie. Nie jest to typowo gorzko-czekoladowy brąz, jest zdecydowanie bardziej brudny i jaśniejszy. Zdecydowanie bliżej mu do mlecznej czekoladki ;) Zazwyczaj nie przepadam do końca za takimi odcieniami na paznokciach, ale też zdecydowanie ma coś w sobie. W połączeniu ze złotem wygląda pięknie!

W mojej kolekcji zdecydowanie brakuje jeszcze typowego bordo, ale mam już jeden odcień na oku i na pewno niedługo będzie mój ;)

Dajcie znać jakie są Wasze lakierowe typy na jesień i nie zapomnijcie odwiedzić pozostałych dziewczyn!


Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.