W wolnym czasie - wrzesień i październik 2016

Wpisy z serii W wolnym czasie pojawiają się raz na dwa miesiące i opowiadam Wam w nich jak spędzałam w ostatnim czasie wolne chwile. Są to między innymi książki, filmy, seriale i wydarzenia. Tym razem dodałam jednak dwie nowe kategorie - linki godne polecenia oraz wpisy godne uwagi. Nie wiem, czy obie będa pojawiać sie za każdym razem, ale mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Niestety tym razem pod względem kulturalnym mam Wam bardzo mało do pokazania, ale mimo wszystko może coś wpadnie Wam w oko. Zapraszam!

Po raz kolejny pokazuję Wam tylko dwie książki, ale po części to moja wina. To nie tak, że nie mam zupełnie czasu na czytanie, bo tak nie jest. Kupiłam jednak w ostatnim czasie kilka książek typu poradniki, tak jak np Minimalizm daje radość Francine Jay, a takie książki zawsze czytam długo i lekko opornie... Ta książka również taka była. Znajdziemy tam mnóstwo przydatnych wskazówek jak poradzić sobie z nadmiarem przedmiotów i mamy nawet opisane każde pomieszczenie domu osobno. Autorka jednak dość często się powtarza, co zawsze lekko mnie drażni. Z częścią jej założeń się nie zgadzam, ale mimo wszystko nie zmienia to faktu, że książka jest godna uwagi. Jeśli ktoś ma naprawdę spory problem z gromadzeniem rzeczy, to może być bardzo pomocna. Dla reszty będzie fajną inspiracją do porządków ;)

Zimne ognie to książka jednego z moich ulubionych autorów, którą jakimś cudem przeoczyłam. Kupiłam nowe wydanie i z tego co pisze we wstępie autor, treść również została minimalnie odnowiona. Książke czyta się bardzo dobrze, naprawdę wciąga. Historia jest ciekawa, ale mimo wszystko nie mogłam wyzbyć się wrażenia, że to nie jest szczyt możliwości Simona Becketta... Tak czy siak książkę jak najbardziej polecam, ale to seria z Dr Hunterem jest moją ulubioną ;)

Tutaj znowu bardzo biednie. O ile w zeszłych dwóch miesiącach oglądałam kilka seriali na raz, tak tym razem tylko zaczęłam najnowszy, trzeci, sezon Sposobu na morderstwo. Uwielbiam ten serial! Trzeci sezon jak na razie nie jest aż tak szybki i chaotyczny jak dwa poprzednie, ale i tak wzbudze emocje! Jeśli jeszcze nie znacie tego serialu to bardzo polecam, na jesienne wieczory będzie idealny!

Jak już nieraz Wam wspominałam, nie jestem muzycznym freakiem i nie siedzę specjalnie w nowościach. Słuchem tego, co mi w ucho wpadnie. Tym razem bardzo męczyłam jeden z najnowszych coverów Studia Accantus - Królowie świata. Coś cudownego! Jeśli lubicie muzykę musicalową to będzie coś dla Was. Ta konkretnie pochodzi z francuskiego musicalu Romeo i Julia ;)

Do tej kategorii mogę zaliczyć dwie rzeczy. Po pierwsze blogową wymianę książkową Przeczytaj & Podaj dalej, dzięki której udało mi się wymienić 5 książek. Niestety zagapiłam się i dodałam wpis trochę późno, dlatego też liczba nie jest zbyt imponująca. Ale mimo wszystko jestem z wymiany bardzo zadowolona! Wszystko poszło bez żadnych problemów, a mój regał gości pięć nowych pozycji do przeczytania ;) 

Drugim wydarzeniem było otwarcie Posnanii, o którym już Wam wspominałam kilkukrotnie, więc nie chcę się mocno powtarzać. Powiem tylko, że mamy teraz w Poznaniu wiele świetnych sklepów, których wczesniej nie było - Kiehl's, Golden Rose, The Body Shop, Origins czy sklepy typowo ze świecami zapachowymi! Osobiście dostałam zaproszenia z dwóch z tych sklepów, za co jestem bardzo wdzięczna!

• Zapewne wiele z Was już to widziała, ale jeśli nie, to bardzo Wam polecam te przecudowne odwozorwania, jakie stworzył tata na podstawie rysunków swojego synka. To chyba najbardziej urocza rzecz, jaką ostatnio widziałam!

• Home by me to strona znaleziona na blogu One Little Smile, który swoją drogą cały jest godny polecenia! uwielbiam prace i poczucie estetyki Pauliny. Strona o której mowa pozwala nam pobawić się w architektów wnętrz, więc jeśli lubicie rozrywkę typu Simsy, ale w bardziej dorosłej wersji, to polecam ;)

• Nie mogłam też nie wspomnieć o jednym z dwóch makijaży na Halloween Które wykonała Maxineczka. Enigma zachwyciła mnie niesamowicie! Nawet nie chcę myśleć, ile trwało zmywanie tego z twarzy ;)

Na koniec kilka wspisów z ostatnich dwóch miesięcy, które cieszyły się największym zainteresowaniem. Jeśli ktoś z Was je przegapił, to może będzie miał ochotę jeszcze zapomnać się z ich treścią ;)

• Pod względem wyświetleń największą uwagą cieszył się wpis o moich ulubionych maseczkach do cery trądzikowej. Wszystko jest jak najbardziej aktualne, więc jeśli nadal szukacie dobrych produktów tego typu, to polecam zajrzeć.

• Waszą uwagę przyciągnął również post o lakierach hybrydowych marki Słowianka. Nie jest to jeszcze bardzo znana firma, więc jeśli macie ochotę poznać ją bliżej to odsyłam Was do tego wpisu. 

• Większa popularność wpisu o wymianie książkowej wcale mnie nie dziwi, w końcu wpadło do mnie wiele nowych osób, chcących wymienić swoje zbiory. Wpis jest jednak nadal aktualny, bo pozostałe książki, których nie udało mi się wymienić, bardzo chętnie sprzedam. Jeśli wiec szukacie jakichś nowych książek na jesienne wieczory, to może akurat coś Wam wpadnie w oko ;)

• Było mi również niesamowicie miło patrzeć na to, jak miło i ciepło odebrałyście mój pierwszy wpis z serii Zakochaj się w jesieni, która powstała we współpracy z trzema cudownymi dziewczynami - Magdą, Natalią i Agnieszką. Zamieściłam tem też mój mały debiut w postaci filmiku i bardzo mnie cieszy, że on również przypadł Wam do gustu.

To by było na tyle, jeśli chodzi o moje ostatnie dwa miesiące! Było raczej spokojnie, a momentami nawet dość leniwie, ale pod względem blogowym byłam naprawdę regularna i to mnie cieszy! Mam nadzieję, że ktoś dotrwał do końca ;) 

Jeśli macie do polecenia jakiś fajny film czy książkę, to z chęcią poznam Wasze typy!