Wrześniowe zakupy

Z tego co widzę posty tego typu cieszą się sporym zainteresowaniem. Sama też bardzo je lubię, zawsze można coś ciekawego podpatrzeć, dowiedzieć się o jakichś nowościach lub po prostu zajrzeć komuś z ciekawością do torebki z zakupami ; ) Jeśli więc jesteście ciekawe co ostatnio dołączyło do moich zasobów kosmetycznych oraz co zasiliło moją szafę to zapraszam dalej ; )

Zacznę od kosmetyków.

Jakiś czas temu z SP była promocja na całą markę Seboradin, więc zdecydowałam się na ponowny zakup balsamu do włosów z rzeń-szeniem. Bardzo dobrze się u mnie sprawdzał, a moim włosom przyda się jesienią dawka regeneracji. Kolejną rzeczą jest żel pod prysznic - powoli będę przestawiała się na bardziej kremowe myjadła, ten z Dove powinien się pod tym względem sprawdzić. Dalej mały pomocnik do walki z cellulitem - serum z Pefecty. Czas wziąć się za siebie!

Znalazło się też parę zakupów z Rossmanna. Nigdy jakoś nie zwracałam większej uwagi na markę Wellness&Beauty, a szkoda, bo kosmetyki są naprawdę ciekawe. Na razie zdecydowałam się na peeling oraz żel. Obok najlepszy zmywacz jaki może być - oczywiście największa butla Isany ; )

Z Rossmanna pochodzą również wymienne końcówki do elektrycznego pilnika Fuss Wohl do sto oraz mydełka Himalaya, które mam zamiar używać do mycia pędzli.

Znalazło się też trochę kolorówki. W końcu zdecydowałam się wypróbować polecany podkład Affinitone (203) i jak na razie jestem zadowolona. Kolejnym polecanym produktem jest puder Stay Matte (001) - zobaczymy jak się sprawdzi, mam skórę tłustą więc przetestuję ; ) Z paznokciowych zakupów dwa lakiery z Golden Rose - fiolet i biel. Ostatnią rzeczą jest róż w kremie z BeBeauty - o nim już niedługo.

Jeśli chodzi o zakupy ubraniowe to jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się zrealizować (o dziwo! bo ostatnio mało co mi się podoba) kilka punktów z jesienno-zimowej wishlisty.

Konkretnie kupiłam dwa swetry (Diverse), kurtkę (House) oraz dwie pary butów - workery (CCC) oraz kalosze (osiedlowy sklepik), z których chyba jednak usunę zbyt duże kokardy ; )

A jak jest u Was? Zaopatrujecie się już powoli na zimne miesiące, czy może niczego Wam nie brakuje?