#winerweek | Efekt szronu na paznokciach


W przedświątecznych wpisach nie mogło u mnie zabraknąć paznokci ;) Mam nadzieję, że przed świętami uda mi się jeszcze opublikować inną propozycję, ale dzisiaj pokażę Wam jak łatwo, ale jednocześnie efektownie urozmaicić zimowy manicure! Jedyne co nam będzie potrzebne to efekt syrenki... a więc - do dzieła!

Aby uzyskać efekt szronu, tak jak wspomniałam we wstępie, potrzebny nam będzie efekt syrenki. Żeby otrzymać tą ciekawą fakturę należy postępować według kroków:

Krok 1: Przygotowanie paznokci do malowania - odtłuszczenie Cleanerem i ewentualnie nałożenie Primera
Krok 2: Nałożenie Bazy i utwardzenie
Krok 3: Nałożenie, odpowiedniej do pełnego krycia, ilości warstw koloru i utwardzenie każdej warstwy
Krok 4: Nałożenie Topu (nie utwardzamy!)
Krok 5: Posypanie mokrego Topu efektem syrenki
Krok 6: Utwardzenie syrenki w lampie
Krok 7: Strzepnięcie nadmiaru pyłku 

I tyle! Nic trudnego, a efekt jaki uzyskamy zdecydowanie do banalnych nie należy ;) Warto jednak pamiętać, że efekt szronu to chropowata faktura (jakie lakier piaskowy), która może niektórym przeszkadzać. Ma też niestety tendencję do brudzenia się, ale zwykłe umycie rąk powinno sobie z tym poradzić. Na żywo pięknie się to mieni, ale niestety aparat nie jest w stanie tego uchwycić ;(

Efekt syrenki ma to do siebie, że będzie inaczej wyglądać w zależności od koloru, na jaki go nałożymy. Dzięki temu świetnie się też nada nakładany na ombre lub tylko na ozdobniki. Możemy np wykonać wzorek, przed utwardzeniem posypać go syrenką, i wtedy mamy mały efekt 3D ;) Różnego rodzaju wzorki można również wykonać różnymi kolorami lakierów, dzięki czemu cały efekt będzie jeszcze ciekawszy. W takim wypadku malujemy paznokcie bazą, kolotem i topem. Wszystko utwardzamy, przemywamy ewentualną warstwę dyspersyjną, i dopiero wtedy malujemy wzorki. Na mokry lakier sypiemy syrenkę i całość wkłądamy do lampy. Na koniec omiatamy pyłek i gotowe ;)

Od razu odpowiadając na ewentualne wątpliowści - efekt ten nie będzie się ścierał, jeśli dobrze utwardzimy top z syrenką, nic nie ma prawa się ruszyć. I nie, nie nakłądamy na koniec kolejnej warstwy topu ;) Oczywiście jeśli ktoś ma ochotę, to proszę bardzo, ale mija się to z celem - w efekcie nie będzie to już efekt szronu.

Poza efektem syrenki marki Indigo użyłam tutaj czerwieni Sexy Red z Semilaca i Metal Manixa Light Gold nałożonego na biały lakier, również marki Semilac.

Koniecznie dajcie znać co myślicie o takim akcencie i czy kiedyś same próbowałyście go zrobić ;) Moim zdaniem to idealna opacja na zimę czy święta!

Nie zapomnijcie odwiedzić pozostałych dziewczyn publikujących wpisy w ramach akcji #winterweek !

   ❄ Agnieszka: www.agnieszkabloguje.pl/
   ❄ Agnieszka: www.whitepraline.pl/
   ❄ Klaudyna: ekstrawagancko.blogspot.com/
   ❄ Justyna: www.okiemjustyny.blogspot.com/
   ❄ Agnieszka: www.agwerblog.pl
   ❄ Alicja: www.kotmaale.pl
   ❄ Paulina: www.paulinablog.pl/
   ❄ Olga: www.apieceofally.pl

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.