Pielęgnacja włosów kosmetykami InSight

Moje włosy nie należą do tych najłatwiejszych obsłudze. Mają swoje wymagania i nie każdy kosmetyk jest im w stanie sprostać. Są wysokoporowate, więc i suche na długości, ale przetłuszczające przy skórze głowy. Do tego lubią się puszyć, nie lubią zbyt dużej ilości protein a aktualnie dość mocno wypadają. Więc jak mówiłam, nie mam z nimi łatwo. Jednak metodą prób i błędów wiem już mniej więcej co lubią i co ma na nich szansę się sprawdzić. Dzisiaj więc powiem Wam trochę o trzech produktach jednej marki. Każdy sprawdza się trochę inaczej, więc jeśli jesteście ciekawe jakie mam o nich zdanie, to zapraszam!

O marce InSight usłyszałam już jakiś czas temu, ale dopiero po pozytywnej opinii Olgi A peace of Ally wiedziałam, że szampon Rebalancing musi być mój! Dodatkowo zdecydowałam się też na maskę nawilżającą Dry Hair, a szampon z tej samej serii dostałam w prezencie od firmy.

Szampon do przetłuszczającej się skóry głowy i włosów

Normalizuje nadmierne wydzielanie sebum. Głęboko oczyszcza i łagodzi podrażnienia. Posiada właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne. Daje uczucie świeżości.
NIE ZAWIERA: SLS/SLES, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, alergenów zapachowych oraz olejów mineralnych.
ZAWIERA: Organiczne ekstrakty z brzozy, grejpfruta, lawendy i oleju herbacianego.
UżycieRównomiernie wmasować w wilgotne włosy i dokładnie spłukać.
pH5,0-6,0
EkstraktyRównoważący fitokompleks z brzozy, grejpfruta i lawendy posiada właściwości przeciwzapalne, kojące oraz odświeżające. Olej herbaciany oczyszcza i działa antybakteryjnie.

Skład: Aqua (Water), Sodium Cocoeth Sulfate Cocamidopropyl Betaine, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Melaleuca Alternifolia Extract, Citrus Grandis (Grapefruit) Fruit Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower Extract, Betula Alba Leaf Extract, Menthol Parfum (Fragrance), Polyquaternium-10, Citric Acid, Glycerin, Sodium Chloride, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

O szamponie Rebalancing pisałam Wam już w ulubieńcach, więc moja opinia nie będzie żadnym zaskoczeniem ;) Za co go polubiłam? Jest to jak do tej pory jedyny szampon, który pozwala mi na jednodniową przerwę w myciu włosów raz na jakiś czas. Niestety nie mogę nada sobie pozwolić, aby cały czas myć włosy rzadziej, ale od czasu do czasu jak najbardziej i włosy wyglądają na drugi dzień na tyle dobrze, że nie mam potrzeby użycia suchego szamponu. Dla mnie to i tak sukces!

Sam szampon jest przede wszystkim szalenie wydajny. Używam go już ponad dwa miesiące i nadal mam połowę opakowania. Na umycie skóry głowy spokojnie wystarczają 2-3 pompki produktu. Pachnie lekko mentolowo i delikatnie chłodzenie podczas używania jest lekko na skórze głowy wyczuwalne, natomiast nie jest to w żaden sposób nieprzyjemne, a wręcz przeciwnie. Nie nada się raczej do mycia włosów na długości, ale jeśli podobnie jak ja, macie problem z mocno przetłuszczającymi się włosami przy skalpie, to serdecznie polecam Wam wypróbować ten szampon!

Szampon odżywczy

Wzmacnia suche i odwodnione włosy, pozostawiając je lśniące i miękkie w dotyku. Organiczne składniki zapewniają sprężystość i elastyczność włosom, działając kojąco na skórę głowy.
NIE ZAWIERA: SLS, SLES, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, alergenów zapachowych oraz olejów mineralnych.
ZAWIERA: Organiczne ekstrakty z owsa, masła Illipe, oleju kokosowego i oleju ze słodkich migdałów.
UżycieRównomiernie wmasować w mokre włosy i dokładnie spłukać.
pH5,0 - 6,0
EkstraktyEkstrakt z owsa wygładza i odbudowuje powłokę włosa. Nawilża i chroni przed wysuszeniem. Wpływa kojąco na skórę głowy. Odżywczy kompleks z oleju kokosowego, masła Illipe i oleju ze słodkich migdałów odżywia i wzmacnia włosy. Przywraca im miękkość i elastyczność.

Skład: Aqua (Water), Sodium Coceth Sulfate,Cocamidopropyl Betaine, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Zea Mais(Corn) Germ Oil, Citrus Medica Limonum (Lemon) FriutExtract, Prunus Armenica Kernel Oil, Hydrogenated Apricot Kernel Oil, Tocopherol, Perfum (Fragrance), Polyquternium-10, Citric Acid, Sodium Chloride, Glycerin, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Ta wersja szamponu niestety zupełnie nie sprawdziła mi się w przypadku mycia skóry głowy, ale to było do przewidzenia. W końcu przeznaczona jest do włosów suchych, a moje przy skalpie są zupełnym przeciwieństwem. Szampon jednak świetnie sprawdza się mi do mycia włosów na długości. Często zmywam nim olejki po olejowaniu i nie ma żadnych problemów z domyciem ich, ale jednocześnie nie oczyszcza ich na tyle mocno, aby "zabrać" z włosów cały efekt. Są po nim sypkie i bardzo miłe w dotyku. U osób z wrażliwą i przesuszoną skórą głowy na pewno świetnie sprawdziłby się do codziennego używania na całe włosy, u mnie natomiast zostaje tylko na długości. Razem z wersją do włosów przetłuszczających bardzo fajnie się w moim przypadku uzupełniają.

Maska odżywcza

Wzmacnia suche i odwodnione włosy, pozostawiając je lśniące i miękkie w dotyku. Organiczne składniki zapewniają sprężystość i elastyczność włosom, działając kojąco na skórę głowy.
NIE ZAWIERA: Parabenów, silikonów, sztucznych barwników, alergenów zapachowych oraz olejów mineralnych.
ZAWIERA: Organiczne ekstrakty z owsa, masła Illipe, oleju kokosowego i oleju ze słodkich migdałów.
UżycieNałożyć maskę na umyte i wilgotne włosy, pozostawić na 5 -10 minut i dokładnie spłukać.
pH2,20-3,20
EkstraktyEkstrakt z owsa wygładza i odbudowuje powłokę włosa. Nawilża i chroni przed wysuszeniem. Wpływa kojąco na skórę głowy. Odżywczy kompleks z oleju kokosowego, masła Illipe i oleju ze słodkich migdałów odżywia i wzmacnia włosy. Przywraca im miękkość i elastyczność.

Skład: Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Myristyl Alcohol, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Avena Sativa (Oat) Bran Extract, Shorea Stenoptera Seed Butter, Parfum (Fragrance), Citric Acid, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Co do maski mam trochę mieszane uczucia. Dobrze sprawdza się do codziennego stosowania w roli odżywki, jednak jako maska działanie ma trochę zbyt delikatne jak na moje włosy. Włosy wyglądają po niej dobrze, natomiast powiedziałabym, że jest to bardziej utrzymywanie ich w dobrym stanie niż regeneracja czy mocne odżywienie. Jak wspomniałam we wstępie, moje włosy są wymagające i bardzo lubią konkretne, treściwe maski, które poza nawilżeniem i odżywieniem, trochę je dociążą. I tej ostatniej cechy właśnie mi zabrakło. Ale jeśli macie włosy cienkie lub delikatne, takie, które łatwo obciążyć, to maska powinna sprawdzić się świetnie. 

Podobnie jak szampony, jest super wydajna. Ma bardzo gęstą konsystencję, ale jednocześnie nie ma problemu z wydobyciem jej z tubki czy rozprowadzeniu na włosach. Sunie po niech bardzo łatwo. Co do zapachu - jest dość specyficzny, ale na tyle delikatny, że raczej nie powinien nikomu przeszkadzać. Na moich włosach zupełnie się nie utrzymuje.

Podsumowując, ja jestem z tych kosmetyków bardzo zadowolona. Mają piękne składy, szatę graficzną bardzo trafiającą w mój gust i są bardzo wydajne, co zdecydowanie sprawie, że cena nie jest już tak wysoka. Szampony dostaniemy w pojemnościach 500 i 1000ml, a maski 250 i 500ml. Możecie je kupić tutaj.

Mnie osobiście ciekawią jeszcze bardzo produkty InSight do stylizacji włosów - zwłaszcza kryształki nawilżające i krem modelujący.

Znacie kosmetyki InSight, czy może macie ochotę coś przetestować? Jakie macie o nich zdanie? Koniecznie dajcie znać!