Ulubieńcy - luty 2016



Kolejny miesiąc przemknął niezauważony, ale tłumaczę to sobie mniejszą ilością dni :D Pora więc na podsumowanie i podzielenie się z Wami moimi perełkami, które odkryłam w lutym. Nie ma tego dużo, ale wszystkie rzeczy świetnie się u mnie sprawdziły i cieszę się, że jestem w ich posiadaniu. Jeśli jesteście ciekawe co to takiego i może macie ochotę coś sobie podpatrzeć, to zapraszam serdecznie!


Puder do mycia twarzy Make Me Bio
Używałam go praktycznie cały luty i spokojnie mogę stwierdzić, że to najlepszy produkt do porannego oczyszczania twarzy jaki miałam okazję stosować. Skóra rano z reguły nie wymaga mocnego oczyszczania, a puder ten jest niesamowicie dla niej delikatny. Nie ma mowy o jakimś przesuszeniu czy nawet uczuciu ściągnięcia. Cera jest gładka i miękka, bo jej nawilżenie nie jest "zdzierane" przez mocny detergent. Dodatkowo prościutki skład i sama natura. Zdecydowany ulubieniec!


Olejek modelujący Evree Super Slim + masażer
Absolutnie nie wierzę, że tego typu kosmetyki mogą coś zdziałać samodzielnie, ale jako dodatek do ćwiczeń i zdrowej diety bardzo chętnie po nie sięgam. Co prawda w temacie zdrowego odżywiania jeszcze u mnie słabo, ale jeśli chodzi o ćwiczenia, to od długiego czasu, z większymi lub mniejszymi przerwami, ćwiczę w domu. Olejek nakładam więc po treningu a następnie masuję problematyczne miejsca owym masażerem. Zauważyłam lekkie wygładzenie pomarańczowej skórki choć nie umiem powiedzieć na ile to zasługa samego kosmetyku. Olejek jest jednak bardzo wygodny w użyciu, pięknie, słodziutko pachnie i bardzo dobrze nawilża.


Pędzle Hakuro H50 i H54
Jak niedługo zobaczycie w poście z nowościami, zaopatrzyłam się w końcu w pędzle Hakuro, które chodziły mi po głowie już baaardzo długo. I nie zawiodłam się, są świetne! W lutym najbardziej upodobałam sobie H50, którym nakładałam podkał mineralny AM oraz czasami puder. Świetnie nadaje się do "wciskania" go w skórę. H54 natomiast idealnie nadaje się do omiatania twarzy pudrem, pudrowania jej przed nałożeniem minerałów lub roztarcia konturowania. Oba są idealnie mięciutkie.

Znacie te produkty? Co o nich myślicie? Dajcie znać co Was ostatnio zachwyciło! ; )

Skomentuj wpis

Obsługiwane przez usługę Blogger.