Bilans kosmetyczny grudnia 2016 cz. II - nowości kosmetyczne


Były już zużycia, więc pora pokazać nowości! W grudniu moje wszystkie minimalistyczne zapędny włożyłam głęboko do kieszeni i muszę szczerze przyznać, że trochę kupiłam. Niestety dałam się skusić promocjom, ale nie żałuję absolutnie, bo o większości z tych produktów myślałam już od dawna. Dodatkowo w grudniu dostałam kilka przesyłek, więc w sumie trochę się tego uzbierało. Wiem jednak, że lubicie takie wpisy, więc zapraszam serdecznie!


Zacznę może od zakupów. Realizując moją zimowo-świąteczną wishlistę zrobiłam sobie zapas maseczek w płacie z Holika Holika. Zdecydowałam się na wszystkie wersje, jakie były dostępne, czyli 6 sztuk. Miałam już wersję Tea Tree i bardzo dobrze się u mnie sprawdziła, więc mam nadzieję, że z pozostałymi będzie tak samo! W grudniu wykończyłam również wszystkie odżywki do włsów jakie miałam i zastąpiłam je rosyjską maską drożdżową. Uwielbiam ten produkt i bardzo się cieszę, że mogłam do niego wrócić! Wracając jeszcze do pielęgnacji twarzy, skorzystałam z promocji w sklepie L'Occitane i skusiłam się na przetestowanie dwóch wersji olejków do demakijażu. Wzięłam dwie miniaturki, po 30ml każda.


W grudniu doszło też do mnie w końcu moje zamówienie z Indigo - zdecydowałam się na lakier Red diamond, który już niedługo pokażę Wam w osobnym wpisie, Sugar effect, Metal manix w kolorze Pink Gold, pędzelek do zdobień 003, gąbeczki oraz aplikatory. W zamówieniu miałam też akryl, ale niestety do mnie nie dotarł. Korzystając ze wspomnianych wcześniej promocji, w Rossmannie skusiłam się na dwa nowe dla mnie zapachy - Bruno Banani Dangerous Woman, który jest trochę cięższy i słodki, oraz Moschino Pink Bouquette, który jest świeży i bardziej delikatny.


Z promocji skorzystałam również w Spehorze i w ramach wcześniejszego prezentu urodzinowego sprawiłam sobie paletkę Urban Decay Naked Basics 2 oraz czarny Beauty Blender, o których myślałam od dawna. Przeceny były również w sklepie MAC i zdecydowałam się w końcu na pierwszy mój zakup z tej firmy. Wybór padł na matową pomadkę w odcieniu Honeylove. W drogerii Jasmin udało mi się dorwać podkład-widmo jakim jest Catrice HD Liquid Coverage Foundation i wzięłam oczywiście najjaśniejszy kolor, czyli 10. Ostatnim już moim kosmetycznym zakupem jest korektor NYX Gotha covered, który porównywany jest do słynnego korektora z Make Up Forever. Wybrałam numerek 1,5. Zdecydowałam się również na zakup algowej maseczki z Nacomi, o której myślałam już od dawna.


Z zakupów to byłoby na tyle, ale to nie koniec nowości ;) Jak wspomniałam, dostałam również kilka przesyłek. Pierwsza pochodzi ze sklepu Rare Beauty Market, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył fantastycznym podejściem do klienta! Jeśli potrzebujciecie porady odnośnie pielęgnacji cery i doboru produktów, to właściciele na pewno Wam pomogą! Od sklepu otrzymałam serum i maseczkę z witaminą C marki Wishtrend oraz węglowe mydło marki Foamers. Poza tym w pudełeczku znalazłam jeszcze małą przekąskę, ale tej już dawno nie ma ;) 
Kolejna przesyłka jest od marki Evree, która dała mi możliwość przetestowania swoich dwóch nowości - olejków pod prysznic. Mam już swoje przemyślenia, więc za jakiś czas możecie spodziewać się wpisu na ich temat.


Na koniec przesyłki-prezenty. Od marki Bioderma otrzymałam płyn micelarny oraz złuszczające serum do skóry tłustej i mieszanej, oba z serii Sensibio. Marka L'Biotica przysłała mi pięknie zapakowany prezent świąteczny wraz z życzeniami - w pudełeczku znalazłam dwie nowości, serum do rzęs na dzień i na noc. A ostatni już prezent pochodzi od Paulinki z bloga Paulina Blog, która tafiła na mnie podczas losowania ;) Dostałam od niej aloesową maseczkę z Organique i piękny lakier z nowej kolekcji Neo Nail - Mulled Wine.

To by było na tyle! Jak mówiła, wyszło tego naprawdę sporo, ale cóż... czasem każdemu się zdarzy poszaleć ;D Ja z nowości jestem jak na razie bardzo zadowolona i mam nadzieję, że tak już zostanie ;)

Zaciekawiłam Was czymś? Koniecznie dajce znać czy też skusiłyście się na któreś z promocji ;)

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.