Bilans kosmetyczny listopada 2015 cz. I - nowości kosmetyczne


Muszę przyznać, że posty z nowościami kosmetycznymi to jedne z moich ulubionych i zawsze bardzo chętnie czytam je u innych ; ) Sama jednak często doznaję małego szoku przygotowując zdjęcia do takiego wpisu, bo wydaje mi się, że wiele nie kupiłam, a dopiero położenie wszystkiego koło siebie wyprowadza mnie z błędu ;D Ale w tym miesiącu było inaczej! Zakupów nie było dużo, ale za to z większości jestem bardzo zadowolona. A przede wszystkim z ilości. Jeśli jesteście ciekawe co takiego wpadło w listopadzie w moje łapki, to zapraszam dalej ; )



Na początek coś, co zwiodło mnie swoim uroczym, zgrabnym opakowaniem - balsam do ust Softlips Raspberry z Perfecty. Mam aktualnie tylko jeden balsam do ust, a że jest coraz zimniej, to potrzebowałam kolejnej sztuki, którą miałabym zawsze przy sobie np w kurtce czy torebce. Nowość Perfecty ślicznie wyglądała wśród morza innych produktów do ust i.. wylądowała w koszyku. Niestety już przy pierwszym użyciu wiedziałam, ze się nie polubimy. Zaczęło się od mentolu - przez pierwsze chwile balsam chłodzi usta, a to zdecydowanie nie jest efekt, jakie bym sobie życzyła zimą. Nie byłoby to jednak tak dużym problemem, gdyby produkt był dobry, ale ten mały cudak po prostu nie nawilża, zwyczajnie nie robi prawie nic.. Nie polecam.



Kolejne dwie rzeczy to efekty zakupów w TkMaxx. Też tak macie, że zawsze znajdziecie coś ciekawego? ; ) Pierwsza rzecz na jaką się skusiłam to różana mgiełka do twarzy naturalnej firmy Sukin. Nie miałam nigdy styczności z tą marką i nawet o niej nie słyszałam, ale skończyłam hydrolat różany i nie miałam już niczego do używania jako toniku. Jak na razie jestem z niej zadowolona ; )
Drugiego kosmetyku chyba nie muszę za bardzo tłumaczyć ; ) Jak tylko dowiedziałam się że w TkMaxx są kosmetyki Soap&Glory to byłam bardziej niż pewna, że coś kupię! Marka ta ciekawi mnie ogromnie już od dawna i na początek znajomości zdecydowałam się na żel pod prysznic.


Ostatni! już zakup to wspomniana w ulubieńcach spirulina. Była w promocji (ok 4zł za 20g) więc wzięłam od razu 3 opakowania ; ) 


I to na tyle! Mam nadzieję, że mnie pochwalicie, bo moje postanowienie zmniejszenia ilości posiadanych kosmetyków powoli nabiera kształtów ; )
A co ciekawego wpadło ostatnio do Waszych kosmetyczek?

16 komentarzy:

  1. Ten żel pod prysznic tez bym chciała
    U mnie w listopadzie aporo nowości z promocji w rossmannie ;)
    Pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :) ♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie beznadziejny ten balsam do ust; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dziś kupilam kilka rzeczy w rossmanie i naturze, a po powrocie do domu jeszcze z okazji dnia darmoqej dostawy wydałam kolejne pieniądze na mintishop i aptece. Nie przyznam się ile wydałam.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ani na promocjach w drogeriach, ani w Black Friday ani nawet w DDD nic nie kupiłam, silna wola dała radę! Ale czasem trzeba trochę zaszaleć, mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze wszystkich zakupów ; )

      Usuń
  4. Fajne zakupy. Bardzo lubię Soap And Glory, ale u mnie są dostępne od ręki, więc kiedy chcę, to mogę się w coś zaopatrzyć.
    U mnie też ostatnio skromnei z zakupami

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio buszowałam po Tk Maxxie i miałam ochotę kupić coś z Soap and Glory - niestety te produktu, które akurat mieli nie zachwyciły mnie składami i odpuściłam :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona chyba składów w ogóle rewelacyjnych nie mają ;p ale ja bym sobie nie darowała gdybym nic nie kupiła z firmy, która ciekawi mnie od bardzo dawna ; )

      Usuń
  6. Moja Mama ukochała sobie jedno z maseł Soap&Glory,ale niestety nie znalazła go w Tk Maxx. Czekają mnie zakupy w Londynie podczas mojego krótkiego wypadu w przyszłym tygodniu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś masełko było, ale może inna wersja ; ) Zazdroszczę! Nie pogardziłabym takimi zakupami…! Nie będziesz czasem w Primarku? ;D

      Usuń
  7. Żel pod prysznic wygląda super!
    Ile to cudo kosztuje i czym pachnie?

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zapachem przypomina perfumy.. nie jest to określony np owocowy czy kwiatowy zapach ;) A kosztował coś ok 34zł ; )

      Usuń
  8. Z sukina super jest krem na noc. Też kiedyś na chybił trafił ustrzeliłam w Tikejku i jestem w nim zakochana do tego stopnia, że ładuję też na dzień. Mgiełkę chętnie bym wypróbowała, lubie te klimaty :). Do TK mam daleko w znanych mi sklepach internetowych nie widzę. Sukin chyba tylko na iwos.pl ale widzę mgiełki brak :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak kupowałam mgiełkę to było też kilka innych produktów do twarzy, ale chyba kremów nie widziałam.. teraz natomiast widziałam więcej produktów do włosów ; )

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.