Krótkie paznokcie też mogą być piękne! Jak dobrać ich kształt i w jaki sposób je malować, żeby wyglądały dobrze

Zauważyłam, że bardzo często zachwycamy się zdobieniami czy perfekcyjnie pomalowanymi paznokciami, kiedy są dłuższe. A przecież tak naprawdę, na co dzień większość z nas decyduje się raczej na ich krótszą długość, bo tak jest po prostu wygodniej. Mi samej ostatnio zdecydowanie bliżej do krótszych paznokci i wspominając o tym na Instagramie, część z Was dała mi znać, że ma problem z taką długością u siebie, bo zamiast wyglądać schludnie i elegancko, paznokcie wyglądają bardziej na zaniedbane. Dzisiaj chciałabym to trochę odczarować i pokazać Wam, jakie są moje sposoby na krótkie paznokcie.

Oczywiście krótkie paznokcie nigdy nie będą sobie równe, bo wiele zależy od tego, jak mocno osadzona w palcu jest sama płytka naszego paznokcia. Jestem jednak zdania, że każde paznockie - zarówno te wąskie i głęboko osadzone, jak i szersze i krótsze, mogą wyglądać pięknie. Bo tak naprawdę wystarczy o nie zadbać, a już wtedy staną się naszą wizytówką, a nie powodem do wstydu.

Nadaj paznokciom korzystny kształt

Przy krótkich paznokciach nie mamy wielkiego pola do popisu, ale to wcale nie jest wada! Nie ma sensu na siłę starać się o kształt ostrego migdałka czy trumienki, bo w przypadku krótszych paznokci nie będzie to zwyczajnie możliwe, ale nie jest też tak, że nie mamy żadnego wyboru. Krótkie paznokcie możemy ściąć na prosto, zostawiając je dość ostro kwadratowe, możemy opiłować w delikatny owal albo coś pomiędzy - zaokrąglić boki kwadratów. Wszystkie te trzy kształty świetnie pasują do niewielkiej długości paznokci i moim zdaniem są najbardziej komfortowe w noszeniu. Bardzo często to naturalny kształt naszej płytki paznokcia pozwala na dobranie najlepszego kształtu piłowania - natura z reguły wie co robi ;) 

W momencie gdy decydujemy się, aby nasze paznokcie wystawały delikatnie za opuszki naszych palców, warto pamiętać o przypiłowaniu paznokci po bokach. Nasze paznokcie w naturalny sposób rosną rozszerzając się na boki, tak więc warto pamiętać o skorygowaniu tej kwestii. Natomiast wyboru konkretnego kształtu najlepiej dokonać zwyczajnie poprzez metodę prób i błędów. W przypadku drobnych, zmukłych palców z reguły każdy kształ będzie się prezentować dobrze, natomiast przy większych dłoniach zazwyczaj lepiej sprawdzi się kształ zaokrąglony, bo wizualnie wysmukli on nasze palce.

źródło grafiki

Maluj wolno i dokładnie

W kwestii malowania krótkich paznokci, na pierwszym miejscu skupiłabym się na samym przygotowaniu płytki, a szczgólnie skórek wokół paznokci. Naturalnym jest, że skórki narastają nam na płytkę paznokcia od strony macierzy, natomiast zostawienie ich tam sprawi, że będziemy musli zacząć malowanie dalej, co optycznie jeszcze dodatkowo skróci nam paznokcie. Dlatego odsunięcie ich lub całkowite wycięcie jest tutaj bardzo ważne. Dzięki temu będzie możliwe nałożenie lakieru przy samych skórach, co dodatkowo przedłuży nam trwałość całego manicuru (później pojawi się odrost), a więc zdecydowanie warto się do tego przyłożyć jeszcze przed nałożeniem lakieru. 

Przy okazji dajcie mi znać, czy macie ochotę na wpis o moich sposobach na równe malowanie paznokci przy skórkach!

Jak już mamy odsunięte skórki, to warto również zadbać o drugą stronę. Na trwałość manicure hybrydowego pozytywnie wpływa zabezpieczenie tzw. brzegu wolnego paznokcia, czyli tej wystającej części - każdą warstwą nakładanych produktów warto przejechać również po zakończeniu paznokcia. Dlatego też, nawet jeżeli decydujemy się na noszenie krótkich paznokci, warto postawić na długość, która nie będzie "chować się" poniżej naszego opuszka, aby takie zabezpieczenie było w ogóle możliwe. Szczególnie ważne jest to w momencie nakładania na paznokcie różnego rodzaju pyłków, gdyż pominięcie tego kroku sprawi, że w trakcie noszenia mogą się one z paznokci ścierać.

Dokładnie pomalowanie paznoci przy samych skórkach oraz na samych końcach sprawi, że nawet krótkie paznokcie będą wyadawać się odrobinę dłuższe, a do tego będą wyglądać na schludne i dopracowane. Fajnym patentem na krótkie i szersze paznokcie jest również pomalowanie płytki paznokcia, zostawiając po bokoch odrobiny wolnego, nipomalowanego miejsca, dzięki czemu optycznie paznokcie będą wyglądały na węższe i dłuższe. 

Kolory, wykończenie i zdobienia

Jestem zdania, że każdy kolor będzie wyglądał na krótkich paznokciach dobrze, a co więcej - te bardziej odważne czasam wyglądają na nich wręcz lepiej. Poza tym zarówno manicure wykonany jednym kolorem, jak i delikatne zdobienia mogą wyglądać na krótszej długości równie pięknie jak na tej dłuższej. Ja osobiście jestem fanką bardzo delikatnych i subtelnych zdobień. łączenia wykończenia błyszczącego z matem czy dodatkami w postaci brakotych lakierów na jednym czy dwóch paznokciach. Tymi sposobami możemy urozmaicić nasz manicure bardzo niewielkim nakładem pracy! I na pewno nikt już nam nie powie, że nasz manicure jest nudny ;) Poza tym klasyka zawsze się obroni, więc ładny kształt i równe pomalowanie sprawi, że nasze paznokcie na pewno będą piękne.

Bardzo delikatne zdobienia zdecydowanie nadają którkiej płytce paznokcia złudzenia, że po pierwsze wcale nie jest aż tak krótka, a po drugie że jest smuklejsza. Idealnie do tego sprawdzają się drobne wzory, cieniutkie linie czy wszelkiego rodzaju delikatne akcenty. Fajnym pomysłem są tutaj zdobienia osadzone jedynie blisko naszych skórek, dzięki temu mamy wrażenie, że cała reszta płytki paznokcia, gdzie jest tylko kolor bazowy, jest dłuższa. W optycznym wysmukleniu płytki sprawdzą się za to delikatne ozdobniki pociągnięte przez całą jej długość, na przykład po jednej ze stron paznokcia. Powyżej możecie zobaczyć przykłady właśnie takich zdobień. Większość z nich prezentowałam dokładniej na blogu (wszystko znajdziecie w zakładce kosmetyki -> paznokcie).

Krótkie paznokcie to też jak najbardziej dobra opacja do kombinowania z wykończeniem całego manicure. Mat wygląda na nich moim zdaniem tak samo dobrze, jak i na dłuższych stylizacjach. Osobiście uwielbiam łączyć mat i błysk (zarówno na różnych paznokciach, jak i na jednym - matowe tło i błyszczące zdobienie), ale również manicure monotematyczny potrafi wyglądać świetnie. Warto jednak pamiętać, że matowy top trochę mniej nam wybacza. W momencie gdy paznokcie są pomalowane trochę nierówno, na przykład po bokach czy przy skórkach, to matowy top jeszcze nam to podkreśli, gdyż błysk z zasady odbija światło i trochę odciąga uwagę od takich niedociągnięć ;)

Jeżeli nie lubisz krótkich paznokci, potraktuj to jako okres przejściowy

Oczywiście może być tak, że komuś krótkie paznokcie zwyczajnie się nie podobają i oczywiście nie mam zamiaru nikogo przekonywać na siłę, że jest inaczej ;) Jeżeli jednak mimo naszego upodobania paznokcie mają swoje zdanie i niestety nie są na tyle mocne, aby udało nam się wymarzoną długość wychodować, to warto dobrze wykorzystać ten okres, aby nawet krótkie wyglądały dobrze. Przede wszystkim, jeżeli chcemy zapuścić paznokcie, które są delikatne i często się łamią, to polecam zaopatrzyć się w jakąś wzmacniającą bazę hybrydową. W tym momencie praktycznie każda marka lakierów hybrydowych ma w swojej ofercie produkt tego typu, więc jest w czym wybierać. Produkty tego typu cechują się dużą wytrzymałością na wszelkie urazy mechaniczne i po ich utwardzeniu stają się naprawdę twarde, chroniąc tym samym naszą naturalną płytkę i pozwalając jej na spokojne nabranie długości. Dobrze przygotowana płytka pomalowana jedynie taką bezbarwną bazą już będzie prezentowała się elegancko i bardzo schludnie, więc można poprzestać tylko na tym (w tym przypadku warto poszukać bazy, która ma w sobie połysk - wtedy wystarczy nam tylko ten jeden produkt), ale można też ją pomalować (tutaj może przydadzą się moje rady ;)) i po prostu poczekać aż urośnie i testować różne rozwiązania, nabierając tym samym wprawy w samym malowaniu.


Mam ogromną nadzieję, że ten wpis przyda się komukolwiek i że podobnie jak ja, pokochacie również krótką wersję swoich paznokci. Pamiętajcie, że każde są piękne, jeżeli są zadbane!